6.05.2011

Dzień dobry, a raczej dobry wieczór.

Tak, tak, wkońcu jestem! Ka z dawna oczekiwana przybywa z pierwszym lookiem i zarazem z pierwszym wpisem na blogu. Myślę, ze nie mijam się zbytnio z moim przekonaniem o tym, ze wszyscy na mnie czekaliście(a napewno Mo). Mam jedynie nadzieje, ze warto było czekać i moje stylizacje wam się spodobaja. 
Mo, nie wzywaj mnie na blogu, bo dobrze wiesz, ze rzadko tutaj goszczę, ale z ręką na sercu obiecuję,że to się zmieni. Pozatym prosze o wyrozumiałość, bo nie dość, ze nic mi sie nie chce to jeszcze mam do zrobienia dwa dyplomy i prace licencjacką do napisania...
Zatem do dzieła, koniec srania w banie, przejdźmy do rzeczy.  
Zacznę od stylizacjii, której zdjecia robiłyśmy wspólnie z MO. 
MINT - całkiem prosty look. A jaka jest recepta na dobry look dzienny w moim wydaniu? Dużo czarnego, kapka koloru. Akcentem kolorystycznym w tej stylizacji jest spódniczka w zdecydowanym zielonym kolorze oraz naszyjnik zrobiony z zęba Tyranozaurusa Rexa. Ah, zapomniałabym,że podążyłam za sezonową falą odsłaniania brzucha i postanowiłam pochwalić się swoim.
Do napisania.





Jacket - Cubus
Shirt - Cubus
Skirt - H&M
Shoes - TkMaxx
Necklace - Pull & Bear
Bag - Pull & Bear 
 
P.S: pozdro dla Hani, która mają próbę napisana tego posta skwitowała stwierdzeniem " No święto lasu, Kama pisze posta". 
Ka.

2 komentarze:

  1. Poka Poka pempunia!
    również pozdrawiam.
    Bo potrafię dobrze skwitować.
    Również pozdrawiam Ha!

    A i P.S.! Dzięki Tree za dzięksy od Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. * Poprawiam się:
    "Również pozdrawiam, Ha"

    OdpowiedzUsuń